- Istotne jest to, że w tym projekcie miejskim najważniejszy jest człowiek. Dzięki takiej ofercie wiele osób mogło wejść na nową drogę, uniknąć eksmisji, znaleźć pracę i uwierzyć, że można wyjść z poważnych kłopotów – powiedział Sławomir Granatowski, dyrektor Departamentu Rewitalizacji i Sportu UMŁ.
Do programu przystąpiło w ciągu ostatnich lat ponad 1000 osób, a ponad połowa z nich już zdołała odrobić długi czynszowe, czasem sięgające nawet 30 czy 50 tys. zł.
- Przystępujący do akcji mogą starać się o zatrudnienie w różnych łódzkich placówkach i instytucjach, w szkołach, domach kultury, domach opieki społecznej, w zoo i przy porządkowaniu zieleni miejskiej – mówi Izabela Wilkowska-Składowska, koordynator programu w Zarządzie Lokali Miejskich.
Spłacono – jak dotąd – ponad 2,5 mln zł, choć to oczywiście tylko niewielka część zadłużenia czynszowego w lokalach komunalnych w skali całej Łodzi.