- Ważnym elementem życia mieszkańców jest zieleń. Drzewa pojawią się na wielu łódzkich ulicach, choćby na ulicy Sienkiewicza, gdzie przyznam, nie pamiętam, by one rosły. Teraz będzie ich 60 od ulicy Narutowicza aż do trasy WZ. To samo dotyczy ulicy Wschodniej, gdzie chyba nigdy nie było zieleni, a teraz posadzimy 118 drzew - powiedziała prezydent Łodzi Hanna Zdanowska.
W drugiej połowie roku nowe drzewa pojawią na ul. Próchnika i Rewolucji 1905 roku. Na ulicy Kilińskiego niebawem nasadzone zostaną wiśnie, graby i śliwy – łącznie 37 drzew. Pojawi się również pergola, po której wić się będą pnącza.
Miasto sadzi nie tylko drzewa, ale także krzewy. Na ulicy Nawrot wykonawca urządza właśnie zieleńce. Drzewa zostały tu posadzone wcześniej, a teraz aranżowana jest zieleń niska – łącznie trzy i pół tysiąca krzewów i traw: będą to byliny, róże, berbersy oraz cisy. Na ulicy Wschodniej pojawi się około czterech tysięcy nowych nasadzeń.
- Co ważne, wszystkie pasy drogowe uzupełniamy w systemy automatycznego nawadniania. To pozwoli nawadniać je w suche dni, a w deszczowe utrzymywać odpowiedni poziom – powiedziała Justyna Krakowiak z Zarządu Inwestycji Miejskich, która dodała: - Mamy też takie przestrzenie, jak skwery czy place zabaw, gdzie pośród istniejącej już zieleni znajdą się kolejne nasadzenia.
- W tym roku nowe drzewa pojawią się również na podwórkach, które odnawiamy razem z kamienicami w ramach programu rewitalizacji. Chcemy, żeby mieszkańcy mieli za oknem przyjazną, zieloną przestrzeń zarówno od strony ulicy, jak i od strony podwórza – dodała prezydent Łodzi Hanna Zdanowska.