Łódź Rewitalizuje

Polecane aktualności

wtorek, 30 kwietnia 2024

Nowe przystanki na Zachodniej prawie gotowe. MPK Łódź zmieni trasy [ZDJĘCIA]

ML

W ramach przebudowy ul. Legionów powstają nowe... więcej

poniedziałek, 29 kwietnia 2024

Zielony plac Wolności tętni życiem! Łodzianie pokochali go po metamorfozie

Zielony plac Wolności tętni życiem! Łodzianie pokochali go po metamorfozie [ZDJĘCIA]

ML

Przebudowa placu Wolności to przede wszystkim... więcej

piątek, 26 kwietnia 2024

Jak długi jest już tunel średnicowy pod Łodzią?

Największa łódzka inwestycja, czyli drążenie tunelu średnicowego, rozpędza się. Obie tarcze TBM – Katarzyna i Faustyna, niedługo zaczną przechodzić pod miastem. Sprawdzamy, gdzie w tej chwili znajdują się maszyny i na jakim etapie są prace pod ziemią.

Plac budowy przy komorze startowej tarczy "Katarzyna" (widoczna owalny wykop), zlokalizowany w okolicach ul. Odolanowskiej.

Gdzie są tarcze?

Mniejsza tarcza, czyli Faustyna, zaczęła swoją pracę w komorze startowej w okolicach ul. Długosza. Wydrążyła już ponad 300 metrów tunelu. Oznacza to, że niedługo wejdzie pod al. Włókniarzy. Z kolei większa tarcza, Katarzyna, która drąży tunel od ul. Odolanowskiej w stronę dworca Łódź Fabryczna, wykopała 70 metrów i właśnie przechodzi pod ogródkami działkowymi wzdłuż Drewnowskiej. Niebawem zacznie „odbijać” na południe i przekopywać się właśnie pod ul. Drewnowską.

Dlaczego większa Katarzyna drąży wolniej? — Pełna aktywność całego zestawu będzie możliwa, kiedy głębiej wejdzie w ziemię. Wówczas wszystkie części tego „wielkiego pociągu” zostaną połączone i będą mogły pracować wydajniej. W przypadku Faustyny wszystkie elementy są już pod ziemią, a w przypadku Katarzyny nie. Pomimo to, jej tarcza cały czas wierci, między innymi właśnie po to, żeby zrobić miejsce dla całego zestawu — wyjaśnia Bartłomiej Zgorzelski z firmy BZB, przedstawiciel głównego wykonawcy.

Działki przy Drewnowskiej

Część mieszkańców na pewno zaniepokoił fakt, że działkowicze z okolic ul. Drewnowskiej otrzymali zawiadomienia dotyczące prac pod ich terenem. Można było w nich przeczytać, że nie powinni przebywać w swoich ogródkach, dopóki Katarzyna nie skończy swojej pracy w tym miejscu. — Jest to działanie profilaktyczne. Wszystkie analizy i badania przeprowadzone przed podjęciem prac określają poziom osiadania gruntu. Jednak z punktu widzenia procesu lepiej jest, żeby w trakcie przejścia tarczy pod budynkiem nikt w tym budynku nie przebywał — mówi Bartłomiej Zgorzelski. — Ogródki działkowe są konstrukcjami, które często nie podlegają żadnym przepisom, nie miały projektów. To stąd zalecenie, żeby przebywać poza obiektami w trakcie drążenia — dodaje.

Przenosiny

Próśb o to, żeby nie przebywać nad tarczami drążącymi tunel, będzie więcej. Swoje mieszkania musieli już opuścić łodzianie z budynków w okolicach dawnej hali Resursy, przy al. Włókniarzy. — W takich sytuacjach są przewidziane relokacje. W momencie kiedy tarcza Faustyna przechodziła pod budynkami na swojej trasie, ich mieszkańcy mieli na kilka dni zapewniony przez wykonawcę hotel, wyżywienie i transport, a same obiekty były chronione — wyjaśnia Bartłomiej Zgorzelski.

Na razie jednak nie ma powodów do niepokoju, bo wszystkie przewidywania dotyczące osiadania gruntu się sprawdzają. Nie oznacza to oczywiście, że nie może być niespodzianek. — Cały czas monitorujemy to, co dzieje. Operator tarczy musi bardzo precyzyjnie dbać o ciśnienie między gruntem a maszyną. To jest ciągły proces nadzoru, kontrolowania i wchodzenia w nowe warunki.

Kontakt