Łódź Rewitalizuje

Polecane aktualności

piątek, 26 kwietnia 2024

czwartek, 25 kwietnia 2024

Dziura przy Piotrkowskiej 58 zniknie na dobre. Wiemy, co tam powstanie! [WIZUALIZACJE, ZDJĘCIA]

Łódzka firma BUDOMAL Rafał Leśniak odbuduje wyburzoną 15 lat temu zabytkową kamienicę przy ul. Piotrkowskiej 58, po której obecnie zieje niechlubna „dziura” w jej pierzei. Przez lata działka należała do spółki PGE Dystrybucja SA, ale energetycy nigdy nie kwapili się do jej zagospodarowania.

Kolaż powstały z połączenia zdjęcia pustej działki przy ul. Piotrkowskiej 58 (po lewej) i wizualizacji elewacji kamienicy, która zostanie odbudowana w tym miejscu (po prawej)

 – W grudniu 2023 r., w wyniku negocjacji, BUDOMAL stał się właścicielem tej wyjątkowej przestrzeni, która odzyska swoją tożsamość i dawny blask – zapowiada Piotr Leśniak, dyrektor ds. sprzedaży  BUDOMAL.

BUDOMAL wszedł w posiadanie działki przy ul. Piotrkowskiej 58, po domu rozebranym w 2009 r., oraz zabudowaną oficynę pod adresem ul. Piotrkowska 56/58. Obie zostaną zaadaptowane na cele mieszkaniowe. „Dziurę” w pierzei zajmie nowy budynek nawiązujący wyglądem do rozebranej 15 lat temu zabytkowej kamienicy Dawida Izraela Freinda. Jej projekt już został uzgodniony z łódzkim wojewódzkim konserwatorem zabytków. 

– W pierwszej kolejności zajmiemy się oficyną w głębi podwórka. Odbudowa kamienicy będzie drugim etapem inwestycji, wymagającym bardzo starannych przygotowań formalnych. Chcemy przystąpić do realizacji projektu jak najszybciej, ale dokładny termin rozpoczęcia prac budowlanych uzależniony jest od decyzji administracyjnych, uzyskania zgód na prace budowlane – dodaje dyrektor Leśniak. 

Więcej informacji na temat inwestycji przy ul. Piotrkowskiej 58 oraz postępów w kwestiach formalno-prawnych BUDOMAL planuje przekazać pod koniec drugiego kwartału br.

Jak zniknęła kamienica?

Dwupiętrową kamienicę przy ul. Piotrkowskiej 58 wybudowano w 1874 r. dla Dawida Izraela Freinda. W 1912 r. jego spadkobiercy podwyższyli ją o dodatkową kondygnację. Do 2007 r. budynek był własnością miasta, kiedy to kupił ją Łódzki Zakład Energetyczny Łódź-Teren, chcący urządzić tam  swoją siedzibę. Budynek okazał się być jednak w złym stanie technicznym, więc za zgodą konserwatora zabytków ŁZET postanowił go wyburzyć zobowiązując się, że wzniesie go od nowa. Kamienicę rozebrano w 2009 r., ale odbudowy nigdy nie podjęto. ŁZET włączono do spółki PGE Dystrybucja, a ta nie była zainteresowana taką inwestycją w Łodzi. Na sprzedaż nieruchomości  PGE zdecydowało się dopiero w 2018 r.

Kontakt