Choć przy Piotrkowskiej 102 przejściowo znajdowała się łódzka kuria biskupia oraz siedziba Stowarzyszenia Inżynierów i Techników, to nie może być wątpliwości, że w powszechnej świadomości adres ten nieodłącznie wiąże się z pubem i grupą artystyczną „Łódź Kaliska”.
Grupa „Łódź Kaliska” powstała we wrześniu 1979 roku w Darłowie. To właśnie tam, Marek Janiak, Sławek Bit, Andrzej Kwiatkowski, Adam Rzepecki, Andrzej Świetlik i Andrzej Wielogórski (Makary) wywołali artystyczny skandal, który spowodował ich usunięcie z Ogólnopolskiego Fotograficznego Spotkania Młodych. Łódzcy awangardyści znaleźli przystań w restauracji pobliskiego hotelu, gdzie wśród żartów podlewanych piwem i zakąszanych frytkami narodziła się idea powstania grupy.
Nie ma sensu charakteryzować tu całej historii grupy, zainteresowanych odsyłamy do jej autorskiej strony internetowej (https://lodzkaliska.pl/). Warto zwrócić jednak uwagę, że twórcy pokonali długą drogę od konceptualnej fotografii do akcji neo-dadaistycznych, pastiszu i prowokacji. Do najczęściej stosowanych technik artystów należą kolaże, fotomontaże i obrazy abstrakcyjne.
W roku 1996 powstał pub „Łódź Kaliska”, który stał się jednocześnie przestrzenią ekspozycyjną twórczości grupy. Dodać trzeba, że same rozwiązania architektoniczne zastosowane w pubie są rodzajem gry architekta, twórców z widzami – gośćmi lokalu. Na przykład wszystkie ściany wzniesione w dawnych magazynach są krzywe i zazwyczaj metalowe. Ich kształty wywołują wrażenie wybitnie dynamiczne. Z kolei meble są wybitnymi przykładami sztuki użytkowej.
Dekonstruktywistyczny sznyt mają szczegóły: przeszklone podłogi, kopie kariatyd z Pałacu Scheiblera, toalety z lustrami weneckimi i płytkami nawiązującymi do obrazu „Gabriela d’Estrées i jej siostra księżna de Villars w kąpieli”.
Wszystko to, i wiele, wiele innych rozwiązań, sprawia, że goście tej przestrzeni są nie tylko odbiorcami, interpretatorami, ale i w pewnym sensie nieustannie zmieniającym się tworzywem artystycznym – kiedy ich postacie zniekształcają się w lustrach, stali i gwarze pubu.
